Strony

środa, 30 września 2015

Powitajmy jesień

Witajcie, jesień się zaczęła, kolorowe ptaki odleciały...ale nie wszędzie. U nas pojawiły sie kolorowe, radosne ptaszki różnej maści: w kropki, kreski, kwiaty, z koronkami, pimponami...
Cieszyć będą oko przez całą jesień i zimę i przypominać, że wiosna znowu powróci.







I jak Wam się podobają? Jeśli ktoś jest chętny przygarnąć ptaszki to zapraszam  ;-)

piątek, 11 września 2015

Nadrabiamy zaległości :-)

Witajcie, jak już wczoraj wspominałam, będę starała się nadrobić zaległości, a trochę tego jest. Łapacze były wczoraj, to teraz czas na łódeczkę. Kolejna wypłynęła z mojej pracowni do małego chłopczyka.

Bardzo inspirująco podziałała na nas wyprawa nad morze. Nie tylko dostarczyła nam ciekawych materiałów w postaci patyków, muszli i kamyczków, ale także zostawiła w pamięci cudne obrazy łodzi sunących po falującym morzu...


A czy wy też mieliście przyjemne wakacje? 
Bo nasze były niezapomniane :-)

czwartek, 10 września 2015

Wspomnienie wakacji



Wakacje się skończyły, a my mamy mnóstwo zaległości. 
No to zaczynamy!
Najpierw łapacze snów, kolorowe, z własnoręcznie nazbieranymi piórami mew znad morza...
Muszelki, kamyczki, guziczki i inne skarby, które dziewczynki i chłopcy uwielbiają. Poniżej przedstawiam w wersji "dziewczyńskiej" ale mamy też piękne łapacze w chłopięcych kolorach.




Łapacz snów dla Ani

Łapacz na drewnianym kółku, z koronka własnoręcznie robioną. Piękne połączenie kolorystyczne pastelowego różu, turkusu i fioletu.

A oto łapacz snów Julki. Fiolety i szarości zawsze do siebie pięknie pasują :-) 
Jak widać bogactwo dodatków , koralików, , piórek cieszy oko;-)

poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Kicie , kotki...

Pamiętacie miss Kitty? Oto jej młodsza przyjaciółka, Kicia Kocia, na specjalne zamówienie Kalinki.
 To jest Miss Kitty...ulubienica Zosieńki




A oto Kicia Kocia...dla Kalinki

W przyszłości powstanie jeszcze Pan Szefunio Sowunio Don Carlos...Króliczek Kolorek i jeszcze wiele innych futrzaków przytulaków....
Pozdrawiamy z pracowni .....

czwartek, 23 kwietnia 2015

Czas nadrobić zaległości

Od czego by tu zacząć...może od tego, że się u nas dzieje... duuużo....(jak zwykle).
Powstało parę nowych prac, przytulanek i prezentów dla maluchów. Zacznę może od Lucy, ślicznej kruszynki, która dostała w prezencie od swojej cioteczki chmurkę i literkę L . Zobaczcie poniżej, jak prezentuje się ów zestaw:



Różowa z szarymi kropeczkami...idealne, delikatne połączenie...

A do kompletu Literka :

I jak Wam się podoba ?
Dziękuję za piękne zdjęcia Alicji Tuz i serdecznie polecam       http://alicjatuz.pl/

środa, 25 lutego 2015

Sowy na dzień dobry....

Sowy towarzyszą nam od dawna. To nasze ulubione ptaszorki (oprócz flamingów... ale to inna historia ).  Wczoraj powstały dwie sowiaste dziewczynki, a dziś rano pięknie pozowały


Wypadałoby je przedstawić....otóż : przytulne, przymilne filcowo materiałowe sówki. Nieduże, w sam raz do przytulania. Jeszcze nie dostały żadnych imion, ale póki co roboczo wołamy na nie Sowalicje.

A teraz pora na sówke, która oprócz tego , że jest urocza, to dodatkowo spełnia bardzo pozyteczna funkcję: jest wieszakiem na spinki, przypinki broszki i inne skarby :

Sowa powstała z myślą o wszystkich dziewczynkach, którym niesforne spineczki ciągle gdzieś się chowają.  Dzięki sówce, wszystkie skarby, biżuteria, spineczki, i inne dobra  są w jednym miejscu.
Jak Wam się podoba taka sowa?

poniedziałek, 23 lutego 2015

był sobie koń i nie tylko...

Witajcie, Ostatnio mamy pracowity czas. Powstała nowa spódniczka tutu, w cudnych kolorach. Kolejne chmurki, literki , nawet sówka- wieszaczek na spineczki.
Oceńcie sami wyniki naszej pracy :


 Oto koń Rafał, miły przytulny, do głaskania, przytulania i brykania...niedługo pokażemy jego koleżankę, czyli jednorożca Majesty ;-)

 A oto spódniczka o której wspominałam wyżej. Tiulowa , delikatna, z pięknym kwiatem. Długość to około 50 zm, więc spokojnie może założyć ja trzylatka, jak i czteroletnia dziewczynka.




Robimy także literki od A do Z...



poniedziałek, 26 stycznia 2015

inspiracji ciąg dalszy


A oto jeszcze jeden efekt naszych podróży. Znalazłam piękny materiał, a z niego powstała MUCHA.  W końcu mamy karnawał, więc będzie jak znalazł dla małego eleganta.
 Piszcie, czy Wam się podoba? 




niedziela, 25 stycznia 2015

Nowy rok, nowe doświadczenia...


Nowy Rok zaczęliśmy bardzo intensywnie i bardzo ciekawie...podróżami....
A te podróże zainspirowały do tworzenia nowych dekoracji. I na dodatek, nareszcie mamy coś dla chłopców ;-) Zobaczcie sami.


A oto i nasze łódeczki... 



A powstały,  dzięki wielu inspiracjom z naszej podróży nad ocean