I znów wracamy z chmurkami. Tym razem cekinowo-magentowe. Takich jeszcze nie było. Zrobione na specjalne zamówienie dwóch uroczych dziewczynek. Miało być różowo, błyszcząco, migocąco ... i chyba się udało, bo mina Amelki i radość była szczera i ogromna .
I o to właśnie chodzi. O radość małych szkrabów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz